sobota, 27 września 2014

Witamina C... czy bezpieczna, jak przyjmować i gdzie ją znaleźć w naturalych produktach

Jesień to okres kiedy zaczynają nas atakować przeziębienia, wirusy itp.
Wielu z nas wówczas sięga po witaminę C, dostępną w każdej aptece ale również sklepie, supermarkecie czy stacji benzynowej.
Witamina C jest uznawana za jedną z najbardziej bezpiecznych witamin, a także tych które są najszybciej wypłukiwane z organizmu.... ale czy to prawda....?


Witamina C to inaczej kwas askorbinowy.
Brak witaminy C w organizmie jest przyczyną wielu chorób jak m.in. szkorbut, anemia, blada cera, samoistne krwawienia, uszkodzenia naczyń krwionośnych, złe gojenie oraz odnawianie się ran, choroby dziąseł i przyzębia, niedokrwistość, a nawet osteoporoza, depresja, zaburzenia neurologiczne, wtórne infekcje, różne choroby żołądka.
Ale przede wszystkim zmniejszenie odporności organizmu i trudność leczenia zakażeń.

Człowiek witaminę C musi przyjmować z zewnątrz poprzez urozmaiconą dietę bogatą w owoce i warzywa bądź w sposób mniej polecany czyli suplemeny diety.
W okresie wzmożonej ilości zachorowań warto zaopatrzyć się w suplement diety zawierający witaminę C.

Ale jak to jest z tą witaminą czy rzeczywiście można ją stosować w dowolnych ilościach?
Wiele osób twierdzi, że tak, i bardzo długo było takie przekonanie. Prawdopodobnie było ono wynikiem tego, iż wszyscy wiemy, że nadmiar witaminy C wydalamy z moczem. Więc jej zawartość w organizmie dosyć szybko spada.
Dlatego też wiele osób w okresie kiedy jest przeziębioa stara się jej zażywać jak najwięcej.

Odpowiednia dawka witaminy C dla dorosłej osoby to ok. 90mg. W okresie obniżonej odporności dawkę tą można nieco podnieść...ale do max. 1000mg

NIE WOLNO przekroczyć 2g na dobę!!!!!
Dlaczego? Ponieważ witamina C to nie cukierki i nie możemy jej jeść bezkarnie.
Niestety może ona powodować odkładanie się kamieni szczawianu wapnia w drogach moczowych.
Ponadto przy nadmiernym spożywaniu witaminy C po zmniejszeniu jej dawki może dojść do odwrotnego do zamierzonego rezultatu i nasza odporność drastycznie spadnie.Ponad to może wywoływać dolegliwości żołądka, nudności, biegunkę, wymioty czy wysypkę skórną.

Tak naprawdę najlepiej dostarczać witaminę C poprzez urozmaiconą dietę, bogatą w owoce i warzywa.

Gdzie znajdziemy witaminę C: (na 100g produktu zawartość wit C.)
- Suszona dzika róża 1700mg (tak ona ma najwięcej)
- Czarna porzeczka 177mg
- Truskawki 68 mg
- Poziomki 69mg
- Kiwi 50 mg
- Cytryny 50 mg
- Pomarańcze 49 mg

Witamina C występuje również w: natce pietruszki (której ja osobiście nie znoszę ;)), szpinaku,
papryce czerwonej, brukselce, kalafiorze, czerwonej i białej kapuście (w czerwonej nieco więcej), koperek zielony, kalarepie,czosnku, malinach, oczywiście żurawinie itd. A także w produktach zwierzęcych. Najwięcej znajdziemy je w wątrobie wieprzowej i wołowej.

Jak widać tak pospolita witamina jest dostępna w ogromnej gamie smacznych produktów, do których mamy dostęp w sklepach, w naprawdę przystępnych cenach
Warto zatem dbać o urozmaiconą dietę aby nie poddawać się chorobom bo jesień i zimę lepiej wykorzystać na miłe spędzenie czasu na dworze niż na siedzenie w domu z szlafroku z chusteczką przy nosie..

Kochane życzę Wam duuuużo zdrowia i uśmiechu w tym pochmurnym okresie roku.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz